Wiele razy pytano mnie, czy Pose Method of Running ma jakieś naukowe dowody na to, że jest to wydajna i ekonomiczna technika biegania?
Zanim odpowiem na to pytanie, pozwolę sobie oddać głos dr Romanovowi: “Czy istnieje jakiś dowód naukowy na jakiekolwiek inne style biegania na świecie, w tym style, które inni trenerzy zalecają swoim podopiecznym? Może jest jakiś naukowy dowód na to, że bieganie z pięty jest najlepsze?
Chyba nie ma. Według mojej najlepszej wiedzy o bieganiu,w nauce o bieganiu, którą reprezentuje jedna z najlepiej napisanych książek “Biomechanics of Distance Running”, możesz znaleźć wiele faktów naukowych na temat techniki biegania, ale nie ma dowodu ani zalecenia jak prawidłowo biegać, podobnie ma się rzecz z wieloma innymi książkami o tematyce biegowej. Stało się tak ponieważ w obecnej chwili ani naukowcy ani trenerzy, nie znaleźli porozumienia co do tego, co należy uznać za właściwą technikę biegania.”
To co możemy zaobserwować to ogromna ilość badań opisujących technikę biegania z bardzo różnych punktów widzenia (biomechanicznego, psychologicznego, filozoficznego itp), ale ani jednego dowodu na temat jakiejkolwiek powszechnie stosowanej właściwej techniki biegania. Dlatego istnieje tak wiele rozbieżnych stylów biegania, co jest śmieszne z punktu z punktu widzenia zdrowego rozsądku , a także ich relacji z grawitacją ( o czym pisałem w poprzednim wpisie, do którego zapraszam tutaj – Czy potrzebujemy wiedzieć jak biegać? Pose Method – rozdział I).
Więc jeśli bieganie “z pięty” jest dobre i akceptowalne z naukowego punktu widzenia, wówczas ta “nauka” jest sprzeczna z mechaniką Newtona. Pole grawitacyjne nakłada na nas pewne ograniczenia. Waga, wzrost czy liczba kości i mięśni… wszystko to jest spowodowane wymaganiami grawitacji (nie wiem czy oglądaliście film K-Pax – pięknie ten temat wyjaśni nam Kevin Spacey odpowiadając dr Protowi, dlaczego sporo jest kosmitą wygląda jak człowiek – https://www.youtube.com/watch?v=dIiM4pWHimc )
Musimy zrozumieć pewne bardzo ważne problemy związane z nauką, gdzie nie chodzi tylko o praktyczne eksperymenty, gdzie podczas gromadzenia niektórych wybranych danych, które obliczamy, analizujemy i wyciągamy wnioski. W końcu szczególnie trudno to zrobić wobec mnogości wpływów innych czynników, na które w większości nie mamy wpływu.
W związku z tym większość naukowych artykułów unika jakichkolwiek bezpośrednich wniosków.
https://posemethod.com/the-pose-how-it-works/
Więc kiedy chodzi o badania dotyczące techniki biegania, na którą to wpływ ma bardzo wiele różnych czynników, których to wpływu nie jesteśmy w stanie zmierzyć, przez co mamy duży problem z wyciąganiem wniosków.
Czy w ogóle jest możliwość rozwiązania tego problemu? Mamy, ale najpierw musimy zmienić sposób patrzenia z powyżej opisanego patrzenia opisowego na naukę, na coś co nazywamy nauką konceptualną.
Nauka konceptualna istnieje od zawsze. Tego rodzaju nauka działa bez faktów, a dane eksperymentalne mogą być dla nich nawet kontrowersyjne! Nauka ta oparta jest na ideach, intuicji, mająca wgląd na nowe wizje, nowe połączenia w strukturach starych problemów.
Ćwiczenia umysłowe i eksperyment stanowią podstawę do podejścia. Z pewnością obie części są niezbędne dla nauki, ponieważ się uzupełniają, ale opisowa czasami bywa daleko w tyle za nauką konceptualną.
Nauka konceptualna działa z własną unikalną metodą prób i błędów z dużym powodzeniem, a później nauka opisowa znajduje potwierdzenie dla swoich pomysłów i koncepcji.
Musimy zrozumieć, że nasze praktyczne potrzeby nigdy nie czekają na akceptację nauki, ponieważ sama nauka jest zawsze w fazie rozwoju. Ale z drugiej strony, czy może być lepszy i bardziej niezawodny dowód w naszym życiu niż same praktyczne wyniki? Jeśli biegnę w ten sposób lepiej, bez obrażeń, szybciej i z przyjemnością, jakiego innego dowodu potrzebuję? Dlaczego muszę czekać na pewne ograniczone wnioski naukowe, jeśli mam cały nowy sposób biegania, moje uczucia i osiągnięcia?
Przed opracowaniem Pose Method® nie było żadnych innych metod nauczania techniki biegania, a jedynie łączący różne elementy i kontrowersyjny obszar ćwiczeń, tak zwane ćwiczenia biegowe. Niemniej jednak niektóre osoby (głównie z elity) biegały jako biegacze Pose Method®. Chyba nie musimy zagłębiać się w szczegóły, jak to zrobili, na ogół przez szczęście, talent, przez przypadek, intuicję i tak dalej, ale nie przez naukę i metodę.
Technika istniała jedynie jako umiejętność praktyczna dzięki pewnej wiedzy opisowej bez podstawy teoretycznej lub konceptualnej. Dlatego normalnym ludziom i rekreacyjnym biegaczom było prawie niemożliwe odtworzenie techniki elity. Nie było wiedzy na temat tego, czego uczyć i jak uczyć techniki biegania. Bardzo ważną rzeczą w Pose Method® jest to, że składa się ona z obu części: czego nauczać i jak nauczać. Pierwszy jest konceptualną podstawą techniki biegania, która pokazuje wiodącą rolę grawitacji, wyciągając ciało biegacza do przodu z pozycji idealnej (Pose Positon – ponieważ tylko w tej pozycji biegacz może opadać do przodu), a reszta sił tylko wspomaga to.
a poniżej zamieszczam video z pokazaniem idalnej pozycji biegowej, kliknij poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=SodY3kSlwXo
Druga część Metody polega na tym, jak uczyć używania grawitacji razem z innymi siłami w zintegrowanej działalności, jako cały system.
Jak dotąd, udane doświadczenia w stosowaniu Pose Method jest potwierdzone ponad 30-letnim stosowaniem i doskonaleniem jej u zwykłych biegaczy na całym świecie (myślę, że jest najlepsza potwierdzenie zalet Pose Method, bez porównywania jej z sukcesem elitarnych sportowców).
W chwili obecnej ludzie potrzebują praktycznej pomocy w ich bieganiu, ale nie potwierdzenia ze strony nauki czy naukowców, którzy w wielu przypadkach nawet nie zadają sobie trudu, aby biegać i wdrażać własne zalecenia.
Wiem, jak ludzie głosują w biegu – nogami po prostu biegają z Pose Method, a to dla mnie najwyższy dowód.
Odnośnik:
Anderson, T. (1996) biomechnics and running economy. Sport medicine . 22, 76–79.
Biomechanics of Distance Running “(1990), P. Cavanagh. Human Kinetics.
Dziękuję Wam za to, że dotarliście do samego końca 🙂 Mam nadzieję, że wiernie oddałem to co ma do powiedzenia dr Romanov. Jeśli uznacie ten wpis za wartościowy to proszę udostępnijcie go, co pomoże mi uświadomić większej ilości osób, że poza butami do biegania potrzebna jest także technika 🙂
W kolejnej odsłonie, zajmiemy się rolą grawitacji w bieganiu i jak dobrze pójdzie to wpis ukarze się w niedzielę wieczorem 🙂
Dziękuję za uwagę, a jeśli chcielibyście ze mną pracować szlifując technikę, a przy okazji połączyć to wraz z planem i treningiem oddechowym, napiszcie do mnie -> jagusiak.maciej@gmail.com
Nie ma lepszej okazji i wierze, że już nie będzie do tergo, aby zacząć pracować nad techniką.