Wtorek – 5 dni do maratonu gdy obudziłem się rankiem, po powrocie ze szkolenia z Mateuszem Grzesiakiem, miałem wysoką temperaturę,…
DZIADEK BYŁBY DUMNY – CZYLI W PARU DŁUŻSZYCH ZDANIACH O PABIANICKIM PÓŁMARATONIE
BIEG DLA DZIADKA Piątkowa choroba Gdy obudziłem się w piątkowy poranek z wysoką temperaturą, mega katarem i całkowitym brakiem sił…