Rekomendacje dla dr. Romanova i jego metody Pose
Spotkałem dr. Romanova w 1996 roku w Centrum Przygotowań Olimpijskich w Colorado Springs, gdzie prowadził szkolenie z biomechaniki biegania. Byłem pod sporym wrażeniem logiki i prostoty jego koncepcji. Od tego czasu zacząłem stosować jego metody nauczania podczas doskonalenia umiejętności moich klientów — z fantastycznym skutkiem (trenuję czołowych biegaczy długodystansowych). Polegałem też na jego poradach podczas tworzenia rozdziału poświęconego umiejętnościom biegowym do książki, którą teraz piszę (The Triathlete’s Training Bible). Jego koncepcje techniczne to najbardziej nowatorski trend w biomechanice, a potencjalnie są one w stanie doprowadzić do rewolucyjnej zmiany w sposobie nauczania biegu.
Joe Friel, autor książki The Triathlete’s Training Bible Były przewodniczący Narodowej Rady Trenerskiej USAT
W Multisportowej Szkole Mistrzów pracowałem nad moim ułożeniem ciała podczas biegu z rosyjskim trenerem, dr. Nicholasem Romanovem. Po sesji zacząłem lekko uginać kolana. Wygląda to jak krótszy krok, ale tak nie jest. Moja częstotliwość stawiania kroków wzrosła, a moje stopy mniej czasu są na ziemi. Ten nowy styl biegania poddaje mniejszym obciążeniom mięśnie czworogłowe i plecy. I to działa, ponieważ wcześniej nigdy nie udawało mi się pobiec 18 km szybciej niż w godzinę i trzy minuty podczas moich biegów na tempo, a po tej sesji udało mi się to zrobić w godzinę, jedną minutę i trzydzieści sekund. Ten styl jest bardziej płynny; w trakcie biegu czuję się o 15 kg lżejszy.
Jurgen Zack
Pięciokrotny zwycięzca zawodów Europe Ironman
Metoda biegania Pose (stworzona przez dr. Romanova) przyczyniła się w zasadniczy sposób do poprawy mojej szybkości. Nieustanne monitorowanie i korygowanie własnej techniki poprzez stosowanie ćwiczeń i przygotowania siłowego poprawiło elastyczność moich mięśni oraz wydajność biegania.
Tim Don
Mistrz świata w duatlonie z 2002 roku, Członek Brytyjskiej Reprezentacji Narodowej w Triatlonie
Metoda Pose to prosty i wszechstronny biomechaniczny model treningowy, który eliminuje kontuzje i daje każdemu biegaczowi, od nowicjusza po najmocniejszych zawodników, możliwość pełnego wykorzystania jego fizjologicznego potencjału.
Graham Fletcher
Trener Brytyjskiej Reprezentacji Narodowej w Triatlonie
Metoda Pose dr. Romanova to sposób nauczania techniki biegowej, który jest zalecany w ramach programu certyfikacyjnego dla trenerów triatlonu. Wyjątkowe podejście dr. Romanova do treningu, które opiera się na praktycznym wykorzystaniu teorii naukowej i angażuje biomechaniczną teorię ruchu do pracy nad rozwojem szybkości i siły, nie jest często spotykane u amerykańskich trenerów. Zastosowanie tych wyjątkowych metod doprowadziło do zredukowania częstotliwości kontuzji, a wielu zawodnikom kadry narodowej pozwoliło uzyskać poprawę wyników.
Cyle Sage
Były dyrektor do spraw rozwoju w USAT, trener kadry narodowej
Dr Nicholas S. Romanov urodził się i zdobył wykształcenie w Rosji. Po ukończeniu z wyróżnieniem Wydziału Wychowania Fizycznego Czuwaskiego Państwowego Instytutu Pedagogicznego i jednorocznej służbie w radzieckiej armii kontynuował swoją karierę na uniwersytecie w Czuwaszji w charakterze wykładowcy teorii i praktyki lekkoatletycznej oraz jako trener uniwersyteckiej drużyny lekkoatletycznej. Jednocześnie studiował we Wszechzwiązkowym Instytucie Badań Naukowych nad Kulturą Fizyczną w Moskwie, ucząc się w laboratorium uznanego radzieckiego specjalisty od sportu oraz trenera, profesora Władimira M. Diaczkowa. Po zrobieniu doktoratu z wychowania fizycznego na Rosyjskiej Akademii Kultury Fizycznej w Moskwie dr Romanov awansował dalej, zostając dyrektorem Wydziału Dyscyplin Sportowych, naczelnym trenerem lekkoatletyki na swojej uczelni oraz wykładowcą w dziedzinie biomechaniki sportu, teorii i praktyki wychowania fizycznego, a także lekkoatletycznego treningu, teorii i praktyki. W połowie lat 70. stworzył metodę Pose, która zwiększa wydajność i umożliwia uzyskiwanie lepszych wyników w bieganiu, lekkoatletyce, pływaniu, kolarstwie, gimnastyce, łyżwiarstwie szybkim oraz w narciarstwie biegowym.
W 1993 roku dr Romanov przeprowadził się do Miami na Florydzie i założył własną firmę szkoleniową, wykorzystując metodę Pose, by uczyć triatlonu i techniki biegowej najlepszych sportowców z różnych grup wiekowych, a oprócz tego również zwykłych biegaczy rekreacyjnych ze Stanów Zjednoczonych, Ameryki Łacińskiej, Kanady, Europy, Afryki Południowej i Australii. W 1997 roku wydał swoje pierwsze wideowarsztaty The Pose Method of Running, które wciąż sprzedają się na całym świecie, pomagając biegaczom i triatlonistom w doskonaleniu ich wyników, jak również ogromnie redukując liczbę kontuzji, co pozwala licznym sportowcom na powrót do treningów i zawodów po okresie leczenia urazów.
Dr Romanov prowadzi obecnie wykłady i szkolenia w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Anglii i w Afryce Południowej, we współpracy z klubami, krajowymi organami rządowymi oraz uniwersytetami. W latach 1996 – 2002 wchodził w skład komisji trenerskiej amerykańskiej reprezentacji triatlonowej, w 2000 roku był konsultantem brytyjskich triatlonistów na olimpiadzie w Sydney, a od 2001 roku jest ich trenerem. Naukowe badania potwierdzające skuteczność metody Pose były prowadzone w Stanach Zjednoczonych w Olimpijskim Centrum Treningowym w Colorado Springs (G. Dallam, 1998), na Florida Atlantic University (C. Sol, 1999), na Sheffield Hallam University w Wielkiej Brytanii (G. Fletcher, 2001), na Cape Town University w Afryce Południowej (T. Noakes, 2002). Od 2009 roku jest głównym trenerem CrossFitu, z którym współpracowali najlepsi Crossfiterzy i trenerzy na świecie.
Dr Romanov i ja
Gdy w 2012 roku po rzuceniu palenia za namową żony zacząłem biegać i po roku chyba uzbierałem wszystkie możliwe kontuzje, zacząłem szukać poradnika, który pokaże i nauczy mnie jak biegać zdrowo. Bo tak jak jest mnóstwo książek o tym jak nauczyć się grać w brydża, pływać, rozmawiać po angielsku, podrywać itd to nie znalazłem, ani jeden, która pokazałaby mi schemat nauki biegania. Znalazłem za to ogrom książek, które wyznają zasadę, że bieganie jest jedyną czynnością, której uczyć się nie trzeba… (ale o tym więcej było w poprzednim wpisie -> http://panjagoda.pl/bieganie/czy-potrzebujemy-wiedziec-jak-biegac-pose-method-rozdzial-i/ ).
Byłem wtedy nie dość, że sfrustrowanym biegaczem, któremu wszyscy rehabilitanci i ortopedzi odradzali bieganie strasząc nawet wózkiem ze względu na kręgosłup, to do tego bardzo przeciętnym biegaczem (maraton 4:58, 20 km 2:20)
I tak trafiłem na lekturę pt “Bieganie metodą dr Romanowa”. Postanowiłem podejść do tematu w swoim stylu. All or nothing. Zrezygnowałem ze wszystkich startów i z książką i dvd, które zakupiłem w USA każdego dnia, popełniając setki błędów, wychodziłem do parku, aby wykonywać tysiące razy te same ćwiczenia.
Moje łydki płakały. Nie mając nikogo obok siebie, kto mógłby mnie poprawić, nie wiedziałem, że skupiam się na lądowaniu, a nie na podrywaniu, przez co ląduje przesadnie na przodostopiu, zamiast lekko na śródstopiu.
Po miesiącu postanowiłem sprawdzić gdzie jestem. Bez treningów, bez wybiegań, bez interwałów wystartowałem w biegu na 10 km i poprawiłem się na nim o kilka minut!!!
Z kolejnymi latami biegałem coraz to szybciej i szybciej, a co najważniejsze zdrowo, bez kontuzji.
Ja biegacz amator, bez żadnej przeszłości sportowej, za to z mega ciemną przeszłością, oj lubiłem różnego rodzaju używki 🙂 biegając po ok 50-60 km w tygodniu zdobyłem dwukrotnie mistrzostwo Polski na 3000 metrów, 5km pobiegłem w 16’10’’, a 10 km w 34:10. I nadal wierzę, że wszystko co najlepsze nadal przede mną.
Po trzech latach moje marzenia się ziściły i mogłem przez dwa dni pracować u boku swego mentora, na kursie instruktorskim. Te dwa dni zmieniły moje życie…
Dlaczego dr Romanov w kręgach triathlonu i crossfitu jest uważany za cudotwórcę, a w bieganiu za szarlatana? W szczególności w Polsce, bo w Stanach wielu może się z nim nie zgadzać za to wdrażają jego ćwiczenia u swoich podopiecznych (Alberto Salazar trener Ryana Halla – najszybszego białego maratończyka przestał krytykowac Romanova, a Hall po jakiś czasie zanotował niesamowity skok). Odpowiedźcie sobie na to pytanie sami.
Czy jest możliwe, aby nauczania dr Romanowa weszły “pod strzechy”? W Polsce niestety wątpię, chociażby dlatego, iż nie da się w helionie kupić książki (próbowałem samemu zamówić kilkaset książek, aby opłacało im się wznowić produkcję… lipa), ale przede wszystkim iż pracując z setkami osób, które do mnie trafiły, abym pomógł im biegać zdrowiej, ciągle słyszę ten sam problem. “nie mogę teraz zaprzestać trenowania bo przecież w sobotę mam parkrun, a za miesiąc zawody na 10km….” i mówimy tu o amatorach.
Zawodowi triatloniści mogę zrobić krok w tył, aby biegać szybciej i zdrowiej, a my amatorzy już nie…
Mamy teraz dłuższą przerwę od zawodów? Kiedy jak do cholery nie teraz jest najlepszy moment na pracę na techniką?
Jeśli też tak uważasz zerknij na mój post z dzisiejszego dnia, wyślij mi na fanpage swojego maila, a ja wyślę Ci trzytygodniowy kurs wprowadzający do pracy nad techniką, całkowicie za free!!
Pozostajemy w kontakcie 🙂
Zostaw jakiś ślad … jeśli dotarłaś/eś do końca 🙂 za co dziękuję!!