24 lipca, 2016 admin

CZARNA TAŚMA, CZYLI MAGIA UKRYTA W VOODOO FLOSS BANDZIE

Witajcie,

oj dużo minęło od mojego ostatniego wpisu. Tyle razu siadałem do pisania późno w nocy i sen wygrywał… Więc na początek w kilku zdaniach co u mnie ?

To co się ostatnio dzieje w około mojej osoby przerosło moje najśmielcze sny. Od trzech lat robiłem wszystko, aby móc swoją wiedzę z zakresu nauki poprawnego techicznego biegania przekazywać innym. Mam bzika na punkcie biegania naturalnego, metody POSE i wszystkich odmian biegania na śródstopiu, po tym jak dzięki niemu pozbyłem się nękających mnie kontuzji. Po namowie kilku z Was, którzy mieli możliwość wcześniej ze mną odbyć kilka treningów postanowiłem swoją wiedzą i doświadczeniem podzielić się z innymi.

Nie myślałem, że takie jest zapotrzebowanie na tego typu wiedzę i jakże inne podejście do treningu (na moim treningu w zasadzie nie ma biegania… poza rozgrzewką najmniej przebiegliśmy 1 kilometr!!). Nie ogłaszałem się, nie pojawiła sięzakładka nawet na moim blogu, a pochwalę się pracuję regularnie na tą chwilę z 10 osobami, plus moim klubem oraz grupą stworząną przez @CrossRunShop, a kilka kolejnych czeka cierpliwie na swoją kolej, gdyż dla mnie jest to tylko pasja. Pieniądze zarabiam gdzie indziej, więc od moich podopiecznych wymagam pełnego zaangażowania, albo w ogóle nie rozpoczynamy pierwszego treningu…

Oczywiście przez te wszystkie treningi, deseczkę, to co robimy z fizjo z grona znajomych wyrzuciło mnie wielu znajomych. Pierwsze spotkania z hejtem bolały, teraz się z nich śmieję ? Choć uwierzcie nie jest to miłe, gdy do mojej żony, albo rodziców dolatują teksty „totalnie mu odbiło” ? (zacytowałem ten najdelikatniejszy)

Ale nie o tym miała być mowa. Jak mnie zdążyliście już poznać, jeśli coś robi na mnie wrażenie to nie ma opcji, aby inni się o tym nie dowiedzieli ? Albo wchodzę w coś na maxa, albo po prostu olewam temat.

I tak po lekturze Kellego Staretta trafiłem na czarną taśmę. Ciężko było ją nabyć, mimo iż w internecie można kupić przecież wszystko ? Stwierdziłem, że jej cudowne właściwości przetestuję na własnych łydkach, które to przez ilość treningów (6 moich plus średnio 4-5 treningów techniki) są ostatnio lekko podmęczone, co oczywiście nie uszło uwadze fizjo ? za to za czarną taśmę zostałem pochwalony. Niebawem i o niej Wam więcej opowiemy.

Tylko ten czas trzeba znaleźć ? Ma ktoś jakąś skuteczną receptę, aby dobę wydłużyć?

guma-mobility-invictus-floss-band-black-15mm

Do wszystkich tego typu wynalazków zawsze podchodzębardzo sceptycznie i tak też było tym razem, bo w jaki sposób może mi pomóc kawałek teśmy przypominający dętkę rowerową?

Pisałem już o kompresji i tutaj także chodzi o kompresję tylko, że działającą dużo szybciej i mocniej ?

Zawoziłem deseczkę koleżance, która to miała bardzo zmęczone łydki, więc stwierdziałem, że mam coś co jej pomoże. Zrobiliśmy „zabieg”. A potem tylko słyszałem… „uuu aaa ale mi dobrze, cudownie itd”… śmiałem się, bo jej męża nie było w domu, za to dorosłe dzieci siedziały za ścianą ? nie wiec co pomyślały, ale było to bardzo zabawne. Jedno jest pewne łydki ją bolały następnego dnia dużo mniej, a reakcje „dźwiękowe” towarzyszyły nie tylko jej ?

Technika obwiązywania się gumową taśmą, którą stworzył i promuje dr Kelly Starrett nazywa się Voodoo Floss. Polega na obwiązaniu ciasno elastyczną gumową taśmą bolesnego czy pospinanego miejsca (co na pierwszy rzut oka wydaje się idiotyczne, przecież zawsze stosowaliśmy łód…) – grupy mięśni lub stawu, i wykonywaniu prostych ćwiczeń w pełnym zakresie ruchu mięśni i stawów.

Po co całe to wiązanie?

Cały system mięśniowo-powięziowy jest bardzo skomplikowany. Przenika się, przerasta, napięcie w jednym miejscu ma wpływ na rzeczy, które dzieją się dalej. Często gdy jestem na wizycie kontrolnej u mojego fizjo Mariusz i zaczyna mi mówić i powięziach to zastanawiam się, czy czasami mnie po prostu nie obraża ? Powięzi niczym folia ochronna otaczają mięśnie i rozdzielają je od siebie i oddzielają od skóry (jest choolernie mocna). Powięź gra również istotną rolę w komunikacji międzykomórkowej. Struktury budujące ten system – czyli mięśnie i powięzi właśnie – mają tendencję do sklejania się, napinania, co zaburza ich pracę i przekazywanie informacji. Taśma ma wymusić rozklejanie ich od siebie przez ciasne przytrzymanie wierzchnich warstw podczas poruszania. Dzięki temu dbamy o dobry stan tkanek, ale i zwiększamy lub przywracamy zakres ruchu.

Dr Kelly Starrett przekonuje, że taśma nadaje się też do pozbycia się obrzęku przy nagłych urazach, metoda ma również przynosić ulgę w przypadku zapalenia ścięgien (choć ich nie leczy).

Korzyści z uzycia czarnej taśmy

1. Przywraca swobodny poślizg między powierzchniami tkanek, które pracując przesuwają się po sobie, mają jednak tendencję do sklejania się i ruch ten jest zakłócony. Ucisk powoduje, że struktury mięśniowo-powięziowe rozklejają się gdy np. robimy przysiad lub wykonujemy inny ruch z oplatającą kończynę taśmą.
2. Przywraca zakres ruchu w stawie.
3. Zwiększa przepływ krwi w danym obszarze, gdy rozwiążemy taśmę. Ma to największe znaczenie w miejscach o słabym ukrwieniu.
4. Zmniejsza obrzęk i usprawnia staw. Gdy ten jest obrzęknięty, naturalny przepływ informacji przez proprioceptory jest zaburzony (proprioreceptory są receptorami zmysłu orientacji ułożenia części własnego ciała. Odbierają bodźce związane z uciskiem, rozciągnięciem, ustawieniem i ruchem ciała wobec siebie).

Jak stosować czarną taśmę?

Oj nie będzie miły i przyjemny masaż, oj nie. Za pierwszym razem miałem ochotę rozwiązać ją po 15 sekundach… gdzie tu 2, czy więcej minut. Starrett sugeruję, aby zrobić to tak i ja się do jego zaleceń stosowałem:

  1. Zacznij kilka, kilkanaście centymetrów poniżej punktu zapalnego
  2. Zawsze prowadź taśme w kierunku serca!! np jeśli owijasz kolano, zacznij kilka centymetrów poniżej rzepki.
  3. Taśmę nakładaj tak, aby kolejne pasy nachodziły na siebie mniej więcej na centymetr
  4. Opuchniete lub bolące miejsce owijaj, naciagaj taśmę mocniej (ok 70% maksymalnego rozciągniecie taśmy… choć nie sprawdzałem na ile się ona da rozciągnąć ? )niż wokół miejsc powyżej i poniżej punktu zapalnego.
  5. gdy skończysz, zostaw wolny kawałek, który możesz wcisnąć pod wcześniejszą warstę, aby zablokować taśmę
  6. I teraz najważniejsze – natychmiast po ukończeniu owijania zacznij ruszać kończyną w całym zakresie ruchu (przyjemne i lekkie to nie jest, ale to co dzieje się później jest tego warte)
  7. Ściągnij taśmę, jeśli tylko zaczniesz odczuwać drętwienie, mrowienie lub kłucie w miejscu ucisku.
  8. Ja nie rozróżniam kolorów, ale widziałem dziwne spojrzenia tych co je rozróżniają ? skóra po zdjęciu taśmy będzie odcieniem przypominała zwłoki ?

 

Jak często ją stosować?

Jeśli potrzebujesz regeneracji i przywrócenia mobilności powięzi, w zupełności wystarczy to robić dwa, trzy razy dziennie.

Jeśli mamy na celu zmniejszenie opuchlizny, poninnismy stosować tą kompresję do dziesięciu razy na dobę.

Przykłady:

  • ITBS – syndrom pasma biodrowo – piszczelowego

Oto doskonały przykład wykorzystania taśmy w przypadku jakże denerwującego bólu, który jakże często doskwiera biegaczom, czyli bólu pojawiającego się w okolicy zewnętrzejkolana lub tuż nad rzepką. Po owinięciu dolnej części udazacznij robić przysoady, co skutecznie pobudzi zarówno staw skokowy, jak i ścięgna oraz mięśnie tylnej i przedniej częsci uda. Przytrzymaj się czegoś, jeśli pomoże ci to zachować prawidłową technikę i zejść pośladkami naprawdę nisko.

IMG_1783

 

 

IMG_1784

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Ból z tyłu uda.

Jeśli cierpimy z powodu naciągnietego lub naderwanego mięśnia z grupy kulszowo – goleniowej, owijamy taśmę dokładnie nad źródłem największego bólu.

 

IMG_1785

 

  • ściągno Achillesa.

Owijamy kostkę tak, jak pokazująponiższe zdjęcia po czym porządnie rozluźnij wszystkie tkanki, mocno zginając i prostując stopę. Poczujesz coś czego ja nie jestem w stanie opisać… to trzeba poczuć ?

IMG_1786

 

Poniżej zamieszczam kilka filmów dr Kellego Starretta:

Powiem tak – 59 złotych bo tyle mnie te taśmy kosztowały były jednymi z najlepiej wydanych pieniędzy.

Tutaj możecie je nabyć – http://crossrunshop.pl/mobility/124-guma-mobility-invictus-floss-band-black-15mm.html

 

Co dalej? Korzystając z choroby żony (trzeba szukać plusów i faktu, iż kochani teściowie na trzy dni porwali córkę), mam już na ukończeniu wpis pt „Biegowy niezbędnik Jagody”, bo często mnie pytacie o moje sprzętym to czego używam itd. Wierzę, że ukaże się on we wtorek, najdalej w środę.

Jeśli dotrwaliście do tego momentu to bardzo dziękuję za to. Za wszystkie słowa wsparcia (jakie spotkały mnie po wpisie dotyczącym przymusu stosowania sterydów… jak to zostałem posądzony o koksowanie), wszystkie lajki, udostępnienia. Wierzę, że to co robię pomaga, a pomysłów, aby dzielić się moją wiedzą i doświadczeniem mam jeszcze kilka.

Pamietajcie – co dwa tygodnie w poniedziałek, w sało południe robimy live z gabinetu fizjo. Dzięki temu macie możliwość zadania mu dręczącego mu pytania, całkowicie za free i uzyskania odpowiedzi po minucie ?

Wierzę, że przez wakacje na moim blogu ukaże się zakładka w której zamieszczę filmy, dzięki którym będziecie mogli poprawić swoje bieganie ?

 

A tymczasem raz jeszcze dziękuję.

Będę jak zawsze wdzięczny za zostawienie komentarza, lajka, udostępnienie tego postu ?

 

ZAPRASZAM DO KONTAKTU